Temat zarówno
długi jak i ryzykowny. Obecnie niezmiernie modne tańce na balach rekonstrukcyjnych i
nawiązujące do historii. Zasadniczym problemem jest, co tak naprawdę Jane
Austen tańczyła i jakie tańce przetworzyła na potrzeby swoich powieści.
Na początku należy
sobie powiedzieć, że w czasach słynnej autorki tańczył każdy, tak jak każdy
uczył się tańca od małego. Na balach więc nie było już żadnej dodatkowej lekcji
tańca. Każdy przychodził z gotowym znanym wszystkim uczestnikom balu repertuarem – spisem
tańców, które ukazywały się już wtedy systematycznie. Także podręczniki tańca
stawały się powszechnie dostępne i można było uczyć się tańca samodzielnie. Jane
wspomina przy każdej okazji, gdzie tematem były spotkania i bale towarzyskie,
że dużo tańczyła np. 9 tańców z 12 na jednych z przyjęć.
Thonmas Wilson, A companion to the ball room,1816 |
Jako, że Jane Austen
mieszkała na wsi, jakkolwiek to nazwać, to wśród średnio zamożnej klasy, modne
były przede wszystkim tańce wesołe i aktualne nowe propozycje pisane przez tak
znamienitych tancerzy i nauczycieli jak sławny i wpływowy Thomas Wilson.*
Tańce z czasów JA na Korowodzie, 2014 |
Jakie rodzaje tańców tańczono?
J.P.Cassidy, A treatise on the theory and practice of dancing..., 1810 |
Kontredanse w Polsce, w Gdańsku nazywane anglezami. Tańce łatwe, przyjemne i szybkie. Nikogo nie wyróżniały (nie posiadają partii solowych). Tańczone w zbiorach: "set" i ” longways” w zależności od wymaganej choreografii. Początek tych tańców wiąże się z wydaniem zbioru Playforda z 1651, od tego momentu tradycja tych tańców była kontynuowana a także rozpowszechniła się w całej ówczesnej Europie. Jedynym tańcem wspomnianym w tytule w listach przez Jane Austen jest LaBoulangerie (Boulanger, Boulageries) jeden z kontredansów bardzo popularny i tańczony na zakończenie balu. Drugim kontredansem kończącym bal bywał Sir Roger de Coverley (znany i tańczony także w Gdańsku). Taniec Boulangerie Jane wymieniła w jednym ze swoich listów do swojej siostry Kasandry: Gościliśmy w Goodstone i wieczorem tańczylismy dwa tańce i Boulangeries. (1796.09.05).** Ilość uczestników w danym tańcu wydłużała momentalnie cały taniec i jak wspomina to Joanna Schopenhauer ( jeszcze w XVIIIw.) wszystkim tańczącym zależało na tym aby zająć miejsca bliżej początku niż końca tańca aby jak najdłużej móc tańczyć. Istnieje hipoteza, że tańce kontredansowe tego czasu, tworzone w zespołach po 3 pary - figury nie miały nazw bo były znane i opisane w podręcznikach i często dochodziło do swoistej improwizacji tanecznej a nie jak to dziś jest rozumiane, że taniec posiada swoją nazwę razem z figurami, które należy wykonywać w danej zapisanej kolejności. Stosowano takie zabiegi jeśli było się w małym gronie zaproszonych osób.
Thomas Wilson, The Complete System of English Country Dancing |
Kotyliony były nie mniej popularne niż kontredanse, do Anglii przyszły z Francji. Tańczone po kwadracie w cztery pary, gdzie poszczególne numery par się zmieniają tworząc figury taneczne. Między figurami występuje refren który powtarza się po każdej następnej figurze. Kotyliony znane były od lat 70 tych. XVIII wieku. Kotyliony trwały od pół godziny nawet do godziny (jeśli w „secie” czyli w zespole było dużo par). Tańce te tańczyło się już określonymi krokami jak contretemps, allemande czy rigaudons (kroki te wymieniał swoich podręcznikach o kotylionach G. Gallini, 1770).***
T.Wilson, The quadrille and cotillion panorama, 1822 |
Kadryl. To taniec związany z hiszpańskimi militarnymi paradami konnymi i od tego wywodzi się podstawowy rysunek choreograficzny tańca. Znany już w XVII wieku. We Francji od 1760 roku a w Anglii od 1813 wprowadzony prze księcia Devonshire gdzie stał się bardzo modny. Jane Austen znała i tańczyła także te tańce jak wynika z jej listów chociażby do siostrzenicy Fanny, której posyłała nuty kadryli do grania. Kadryl którego nazwa wywodzi się od „quadro” ( kwadrat) wskazuje, że tancerze ustawieni byli w parach, w figurze kwadratu. Aby zatańczyć cały taniec wymagana była znajomość 5 figur jak: Le Pantalon, L’Eté, La Poule, La Pastourelle i La Finale. W późniejszym czasie dochodziły coraz to nowe figury. Znany kadryl Lanciers (Lancers, Lansier), znany był od 1820 roku więc już po śmierci Jane Austen.
Kadryl w domu, 1817 |
Tańce które są w filmach ale Jane ich nie
tańczyła.
Walc, który w czasach życia Jane był tańcem
dopiero propagowanym i to tylko w kręgach arystokratycznych. Należy też
pamiętać o tym, że był to taniec uważany za mocno niemoralny, skandalizujący
więc tańczenie go na balach w małych miasteczkach i wiejskich posiadłościach
nie miał racji bytu gdyż kłócił się z etykietą (bliskość partnerów, trzymanie
się za ręce). Jane nie należała do arystokracji ani bogatego mieszczaństwa
tylko średniozamożnej klasy społecznej. Także jej bohaterowie nie mają wiele
wspólnego z walcem, który występuje raczej w opozycji do kontredansów. Nie mniej taniec ten wprowadzano jako figurę
do kontredansów ale z dystansem i swoistą delikatnością, jak ma to miejsce w
Duke of Kent Waltz (1801). Za to lubiano i często grano muzykę związaną z
walcem.
Thomas Wilson's Correct Method of German and French Waltzing (1816) |
Kontredanse ze zbioru Playforda. Jane nie znała i nie tańczyła tańców ze
zbioru Playforda. Społeczeństwo rozwijające się kulturowo zawsze patrzyło na
to co jest nowe i modne w danym czasie. Kontredanse znane już były z
podręczników podobnych do Playforda ale wydawane przez współczesnych
nauczycieli tańca, które zresztą się zachowały. Tańce jakie można zobaczyć w
filmach czy na organizowanych obecnie balach i zabawach niewiele mają wspólnego
z tańcami samej Jane i jej współczesnych sobie ludzi. Nie tańczono więc takich tańców jak Grimstock,
Hole in the Wall czy Mr Beveridge is Magott. Pochodzą one ze zbiorów do 1710
roku a więc dla Jane Austen jak i jej bohaterów książkowych były już za stare i nie modne. A jak sprawdzić który taniec Playforda przypasować do okresu który się zamierza tańczyć? Wystarczy zajrzeć na bardzo dobre kompendium The English Dancing Master, gdzie umieszczone są daty poszczególnych wydań oraz ich pochodne.
* Thomas Wilson, angielski nauczyciel tańca a także autor wielu podręczników tanecznych za czasów Regencji.
** Korzystałam z książki Dancing with Jane Austen, Susan Fullerton, 2012
*** Giovanni Gallini, New Collection of Forty-Four Cotillions,1770
Na zdjęciu trzecim czy to nie czasem jedna z sal pałacu w Wilanowie? A na tańczących spogląda król August II?
OdpowiedzUsuńTak, to jest Wilanów, w którym odbywały się pokazy zespołów tańca dawnego w ramach Korowodu, 2014.
OdpowiedzUsuńtańce dziewiętnastowieczne są fajne, ale moje serce należy jednak do poprzedniego stulecia... :)
OdpowiedzUsuńMyślę,że te stare kontredanse maja tylko jedną zaletę, która decyduje o ich użyciu w ekranizacjach: przepiękna muzyka. Późniejsze wydają się muzycznie przyciężkie i bezbarwne. A kotyliony i kadryle też mają malutką wadę - "wykończeniowe" kroki, których początkujący tancerz zazwyczaj nie zna, a jak już pozna, to najczęściej tańczy z gracją słonia.
OdpowiedzUsuń