środa, 9 marca 2016

La Danse du Schall, czy taniec wyzwolony?




L.M. Lante, La Danse du Schall, Le Bon Genre, nr. 109, 1822,
http://digitalcollections.nypl.org/items/82c66270-f28c-0132-66d0-58d385a7b928

Dzisiejszy wpis wydaje mi się jednym z ciekawszych, dzieje tego tańca wciagnęły mnie w dawny świat egzaltacji i zawirowań dziś mało zrozumiały. Bohaterem jest zatem taniec, który przez kilka dziesięcioleci był hitem ówczesnych salonów towarzyskich i literackich.  Taniec ten w Polsce nazywano  Szal w Europie znany jako La Danse du Schall, Shawl Dance. Nie zachowały się instrukcje dotyczące jak należało go tańczyc - czy było kilka jego wersji a skoro tańczono go zarówno solo jak i w duetach i w trójce, możliwe jest, że istniało kilka wersji tego tańca. Jak sama nazwa wskazuje taniec ten wykonywany był z szerokim szalem.

Gabriela Puzynina z Guntherów, autorka bardzo ciekawych wspomnień W Wilnie i w dworach litewskich, 1815 - 1843, pisze o tym tańcu nastepująco:
(...) Anna Sapieżanka (...) Joanna Grudzińska. Obie celujące w salonowych tańcach, tamburino, szal, etc., a gdy w menuecie stanęły naprzeciw siebie, sza był nie do opisania!. Włażono na krzesła, potrącano się, tłoczno, by widziec te najmłodszą z Gracyi i tę Terpsychorę, jedna ulatująca w powietrzu, druga rysującą na posadzce arabeski malutką nóżką.*

Szal
był już znany pod koniec XVIII wieku, jego popularnośc z czasem wzastała na poczatku XIX wieku. Na ikonografii zazwyczaj przedstawiany był w trójce: tańczony przez młode kobiety lub dziewczynki. Widac na nich charakterystyczny rekwizyt - unoszący się szal jak balonik. Uważa sieę że twórczynią tego tańca była znana i słynna Emma Lady Hamilton. Emma znana była jako tancerka, aktorka czy mimiczka i jak dziś jest to w modnie określac  była pierwszą słynną performerką. Znana też jako muza i modelka angielskiego malarza Georga Romney'a, który wiele razy ją malował. Jej styl bardzo szybko się przyjął - była piękna i inteligentna, szybko się uczyła i zdobywała grono kochanków przy których poznawała sztukę. W latach 80. tych XVIII wieku wyjeżdża do Neapolu, razem z Williamem Hamiltonem - dyplomatą, pasjonatem wulkanologiem, archeologiem, kolekcjonerem antyków. Pod jego wpływem poznaje dogłębnie antyk, fascynują ją przede wszystkim rzeźby, ubiory oraz tragedia antyczna do, której często się odwoływała tworząc swoją sztukę. Na koncepcję jej sztuki wpłyneły także postulaty Romney'a, który przez pewien czas był jej mentorem. Swoją sztukę nazwała jako Mimoplastic art lub Attitude. Mimoplastyka polegała na przedstawieniu sztuki za pomocą ubioru, mimiki i gestu, pomiędzy ruchem następowały zatrzymania, które wprowadzały w kolejny gest. Ten moment zazwyczaj zachwycał widzów oglądających tę sztukę. Emma po raz pierwszy wystąpiła w willi Hamiltona w Neapolu, przed goścmi z Europy. Spektakl odniósł sukces, nigdy bowiem przedtem nie przedstawiano tak tańca i gestu. Tworząc swoją sztukę dodała do niej także formę szarady, widzowie bowiem musieli zgdadywac jaką postac odgrywała artystka.


Na powyższej ilustracji rysunki Francesco Novelli  przestawiające postacie sceny mitologiczne wykonywane przez Emmę Hamilton, 1791;  Victoria & Albert Collection, Wikipedia


Emma także zrewolucjonizowała kostium, inspirując się strojami antycznymi (tuniki) oraz strojami mieszkańców Neapolu (szale noszone przez kobiety neapolitańskie na głowie). Nosząc tuniki z lekkich białych muslinów, drapowane na jej powabnej figurze, podkreślane złotymi przepaskami, z rozpuszczonymi włosami tworzyła nowy wygląd kobiety tamtych czasów. Jej istotnym elementem pozostawał lekki długi szal, wirujący wokół jej ramion i postaci a czasami zakładany na głowie opadał na ramiona i tworzył z Emmy niemalże Westalkę Sztuki.
Spektakle Emmy Hamilton ogładała cała ówczesna Europa w tym takie sławy jak malarka Elizabeth Vigee - Le Brun czy Goethe.


R. Fagan, Portet Emmy Hamilton w stroju neapolitańskim, 1793,
www.wga.hu





R. Westall, Portret E. Hamilton jako Bachantki, 1805
www.wga.hu



Byc może na fali popularności stworzono muzykę a następnie także taniec. W historii tego tańca pojawia się Pierre Gardel i jego żona Maria Miller. Prawdopodbnie Pierre Gardel stworzył pierwszą wersję tego tańca dla swojej żony. Max von Boehn w  Modes & Manners of the Nineteenth Century  1790 - 1817, London, 1909 podaje, że wszystkie modne paryżanki chcąc byc modne udawały się do studia Madame Gardell alby nauczyc się drapowac szal a nie układac a także jak nauczyc się odpowiednich póz w stylu Emy Hamilton. Można więc przyjąc do wiadomości, że poprzez popularnośc mimoplastyki Emmy Hamilton moda na drapowane szale dała także impuls do stworzenia tańca La Danse du Schall.  s. 120. 


Spektakle zawrówno Emmy Hamilton jak i małżeństwa Gardelów chyba najbardziej inspirowaly literaturę. Na bazie romansów epistolarnych czyli pisanych w formie listów gdzie bohater/bohaterka zwierzają się ze swoich emocji i milosnych uniesień stworzonych przez Goethego zaczeły pisac także panie:  Madam de Stael i Madam de Krudener. Obie były arystokratkami, miały swoje salony literackie i obie tworzyły co wydaje się,  miało podłoże wzajemnej rywalizacji. Obie były kobietami nietuzinkowymi.

Obie też podjęły się opisania w swoich dziełach tańca z szalem.  Germaine de Stael ( 1766 - 1817) wydała powieśc Delphine w 1802. Książka przedstawia sytuację wolności kobiet w środowisku artystokracji. Wydanie tej powieści spowodowało banicję autorki przez Napoleona
Akcja powieści toczy sie w latach Rewolucji Francuskiej (1789 - 1790), bohaterką jest młoda urocza wdowa, która aranżuje małżeństwo swojej kuzynki jednak sama zakochuje się w rzeczonym kandydacie (Leonce de Mondeville), powieśc przedstawia więc rozterki nieszczęśliwej milości Delphine i kończy sie tragicznie.
Z kolei drugą autorką była Barbara Juliane Wietinghof, de Krudener (1764 - 1824), pochodziła z artystokracji bałtyckiej, urodzona w Rydze, była osobą bardzo nietuzinkową. Znana z romansów, zaczęła później zajmowac się literaturą. Jej wielkim sukcesem literackim była Valerie. W 1812 roku stała się mistyczką i między innymi twórczynią Świętego Przymierza, koalicji pomiędzy Rosją, Prusami i Austrią zawartego w 1815 roku. Była bliską przyjaciólką cara Rosji Aleksandra I.

Valerie ou Letteres  de Gustave de Linar  a Ernst de G. jest powieścią pisaną jak Delphine  w formie listów. Rozterki miłosne Gustawa, który kocha nową żonę swego ojca, kończy się także tragicznie.  Osobiście wolę powieśc pani de Krudener, jest prawdziwa, rzeczywista i ma wątki autobiograficzne. Natomiast Delphine jest częściowo fanztazją co widac przy opisie tańca z szalem.  Ponieważ nie istnieją polskie wydania obu powieści, musiałam posłużyc się wydaniem francuskim oraz angielskim. W Delphine opis tańca mnie zaskoczył:
Zarówno mężczyźni i kobiety wspinali się na krzesła aby zobaczyc tańczącą Delphine. Czułem jak moje serce bije z uniesienia, kiedy wszystkie oczy zwróciły się na nią, cierpiałem z tego porozumienia pomiędzy wszystkimi (...). Gdy rozmowa pani Albomar z panią Serbellane się zakończyła, wróciła ona na bal a pan d'Orsant siostrzeniec pani du Marset, który ciągle zajmował się swoimi zajęciami, poprosił Delphine o zatańczenie Poloneza, który Rosjanie nauczyli ich tańczyc i który wydawał się bardzo interesującym. Delphine musiała się poddac jego prośbie. (...) Nigdy wdzięk i piękno nie zostało pokazane z czystością idei z niezwykłą mocą. Ten zagraniczny taniec ma swój urok, który łączył się z lenistwem (?) i żywością, z melancholią i wesołością azjatycką. 
[Delphine] czasami się zatrzymywała i łagodnie wykonywała kilka kroków marszem, głowę miała pochyloną, ręce skrzyżowane, na twarzy przywoływała wspomnienia i swoje marzenia i nagle jej taniec stawał się żywszy i lżejszy, była owinięta indyjskim szalem, który podkreślał jej talię i opadał na jej długie włosy, ukazując postacie z żywych obrazów. **

Opis tańca Delphine jest dośc dziwny, przemieszany z Polonezem, który uczony był przez Rosjan. Trudno jest przyjąc do wiadomości aby Polonezem można było wyrazic uczucia postaci antycznych, co było głównym zadaniem w tym tańcu. Pani de Stael okresla na dodatek Poloneza jako azjatycki w swoich gestach co jest raczej mało zrozumiałe. Opis ten krytykowała także pani de Krudener w swoich listach, jako wymieszanie poglądów i szalonych akcji [ w powieści]. Opinie autorki Valerie sa dla mnie bardziej wiarygodne, gdyż będąc arystokratką z Rygi, sama wiele razy zapewne widziała polskie tańce jak i też się ich uczyła w czasie swojej młodości.

Jak zatem przedstawia się opis tańca Valerie? :
Drzwi zostały zamknięte, także nikt inny nie mógł juz wejśc do pokoju Lord Mery wziął skrzypce, Valerie poprosiła o ciemno - niebieski szal, odgarnęła włosy z czoła i nałożyła szal na głowę, tak że opadał on jej na ramiona (...) . Jej włosy były ukryte [pod szalem], jej oczy były spuszczone, głowa pochylona, podczas gdy szal opadał w swobodnych fałdach na ramiona, które skrzyżowała. Można pomyslec, że niebieski strój, czysta i łagodna twarz została narysowana przez Corregia w celu wyrażenia spokonej rezygnacji. Kiedy [ Valerie] podniosła oczy, jej usta próbowały się uśmiechnąc (...). Te różne pozy, wyraziste w momencie grozy a następnie w patosie stanowią wymowny język czerpanej z namiętności o odczucia duszy. Gdy one dodatkowo są reprezentowane przez klarowne i klasyczne figury mimiką twarzy dające siłę wyrazu i ekspresji, efekt jest nie do opisania. 
Lady Hamilton, która pierwszą, która dała tę ideę prawdziwej sztuki tanecznej. Długi szal, który jest bardzo klasycznym [ przedmiotem] można go stosowac do różnych figur [ póz] dla nadania jej uwodzicielskich efektów. 
(...) Valerie była była sama, skromna, wstydliwa i wzburzona, powodująca płacz i chwytająca za serce. Ona to posiada delikatna grację, której nie można się nauczyc ale objawia się niektórym śmiertelnikom. (...) W jednej chwili, naśladując Niobe, ukazała stłumiony krzyk duszy rozdartej przez swój żal, następnie fruwała jak Galatea (...) moment uniesienia jej magicznego tańca do końca, zrobiła kółko po sali balowej, biegnąc lub raczej fruwając nad podłogą patrząc do tyłu wpół przerażona wpół wstydliwie (...). ***

Opis tańca z szalem jest pełniejszy, więcej w nim szczegółów, wynikających z oglądania go byc może także i sama go tańczyła. Istotnym faktem jest jednak to, że mimoplastyka taneczna Emmy Hamilton wywoływała burzę i ogromne zainteresowanie oraz chęci propagowania tej mody. Taniec ten stał się też znany w Polsce czy jako improwizacja czy jako oryginalna choreografia tego trudno sie już dowiedziec. Na pewno Szal, tańczony był też w wersji teatralnej w choreografii Gardela. Ikonografia z wczesnych lat XIX wieku najczęsciej przedstawia trzy tancerki (analogia do trzech Gracji), które trzymając w ręce szal wykonują figury zbliżone do almandy czy walca triolet.



La Corbeille Vivante, Le Bon Genre, nr.71, Paris, 1814, British Museum

Taniec z szalem wytworzył zatem nie tylko modę na sam taniec ale także miał wpływ na rozwój estetyki klasycznego ubioru zwłaszcza a czasie jego apogeum w oststatnich latach XVIII wieku. Dodatkowym impulsem dla rozwoju antycznej mody w nowej wersji był kostium teatralny jak to widac w działaności małżonków Vigano ( i Marii Mediny). Ten pęd ku antyczności zaczął stopniowo opadac ok. 1805. roku. Damskie suknie stały się lużne, szyte z bardzo lekich materiałów, czasami wielowarstwowe lub prześwitujące. Trudno stwierdzic czy te z końca XVIII wieku były odcinane pod biustem czy nie. Po analizie kilka obrazów raczej były to luzne koszulki, sukienki, ale nie nalezy ich mylic z królewskimi chemise a raczej strojami jakie nosili mieszkańcy Neapolu bo tymi inspirowała się Lady Hamilton. Z czasem stroje zaczęto ozdabiac pasmanterią i delikatnym haftem. Obowiązkowym elementem byl indyski szal lub szyty z lekkich tkanin muślinowych. Łączono też antyczne suknie kolorystycznie dobranymi barwami jak niebieskie, zielenie czy czerwienie. Suknie pod biustem podkreślano kontrastowym paskiem. Do tańca włosy rozpuszczano wpinano w nie kwiaty, biżuterię a tylu antycznym lub też jedyną ozdobą był szal na głowie. Co ciekawe popularną biżuterią były bransolety noszone na przedramieniu.
Dla tej barwnej analizy ubioru najlepiej przywołac portrety artystki, która z oglądanych występów Lady Hamilton swtorzyła nowy kanon przedstawiania kobiet, była nią Elizabeth Vigee - Lebrun. Jednym z ciekawszych portretów jest przedstawienie Pelagii Potockich Sapieżyny w tańcu z szalem z ok. 1794 roku.


E. Vigee - Lebrun, Portret Pelagii Potockiej Sapieżyny, 1794, Zamek Królewski w Warszawie

Następczynią Emmy Hamilton została  Dunka - Ida Brun (1792 - 1857), która popularyzowała mimoplastykę i taniec z szalem w następnej epoce. Zrówno matka Idy - Frederike Brun, zachwyciły się tańcem Lady Hamilton podczas pobytu w Neapolu w 1796 roku. Ida uczyła się także spiewu i tańca.**** Sama reżyserowała swoje pokazy zdobywając uznanie w calej Europie. Zachwycali się nią Goethe, Germaine de Stael, August Wilhelm Schlegel czy znany rzeźbiarz Bertel Thordvaldsen, który wykonał jej popiersie. Taniec Idy, był połączeniem tańca i baletu, rozbudowała do niego muzykę i narrację.



Philip Friedrich von Hetsch, Portret Idy Brun z popiersiem matki, 1803, Sophienscholm, Dania
Wikipedia.


C. Blasis, La Danse du Schall, Manuel compleat ..., 1830, Bibliotheque Nationale, Gallica.


W 1830 roku w Manuel complet de Danse z 1830 roku, Carlo Blasis, jeden z twórców podstaw teorii baletu klasycznego, umieścił rysunek przedstawiający taniec z szalem, który wykonywano już w manierze baletu klasycznego. Po 1830 roku, taniec ten zanika aby znowu zainspirowac tancerzy w XX wieku dzięki Isadorze Duncan. Ale to już zupełnie inna historia.... .

* G. z Guntherów Puzynina, W Wilnie i w dworach litewskich 1815 - 1843,Wilno, ? Kraków, 1990 (reprint), s. 120
** G. de Stael, Delphine, Paris, 1839, s. 88
*** Clarence Ford, The Life and Letters of Madame de Krudener, London, 1893, s. 83 - 85 
**** F. Brun, Ida's Aestehetic Development, 1824



3 komentarze:

  1. Oczywiście może się to mieć nijak do tańca o którym piszesz, ale wyobrażam sobie go jak na tym filmie https://www.youtube.com/watch?v=UNfvTeZ4U2c

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak najbardziej jest to możliwe, jednak najbardziej pamieta się Isadorę Duncan a nie Emmę Hamilton a z tego wynika, że to ona była pierwszą, która wpadła na taki pomysł.

    OdpowiedzUsuń
  3. A very interesting post, especially the note about "Draping a shawl" vs "arranging a shawl".

    OdpowiedzUsuń